W niedzielę 19 sierpnia br. Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Kanadzie, Koło Nr 6 i Towarzystwo Polskich Weteranów w Edmonton obchodzili Święto Wojska Polskiego. Rozpoczęto je uroczystą Mszą św. w kościele Różańca Św., a potem, po południu, kontynuowano je w Domu Polskim. Kilka godzin spędzono wspólnie w atmosferze ciepła, żołnierskiej więzi i powagi. Spotkanie prowadził wiceprezes Koła SPK Walter Szwender. Na program złożyły się m.in.: referat okolicznościowy, recytacja wierszy, wreczenie dyplomow dla zasłużonych członków SPK i wspólny obiad. Wśród gości byli: John Szumlas, Konsul Honorowy RP w Edmonton i Janusz Tomczak, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Albercie.
Z okazji tego święta warto przytoczyć w tym miejscu Apel – modlitwę polskich kombatantów.
APEL — MODLITWA POLSKICH KOMBATANTÓW (opracowana na podst. „Kwartalnika SPK w Kanadzie”)
Boże, Ojcze nasz: W dniu Święta Żołnierza Polskiego, my, kombatanci, polscy żołnierze wszystkich frontów drugiej wojny światowej, chylimy głowy, klękamy przed Tobą, prosząc o Twoje zmiłowanie. Jesteśmy ludźmi u schyłku naszych dni, dni, które nam tutaj przeznaczyłeś. Ponad pół wieku temu stanęliśmy w obronie Ojczyzny, którą zmowa dwóch imperialnych mocarstw zła zamierzała na zawsze wykreślić z mapy Europy. Podjęliśmy walkę w obronie życia i ludzkiej godności, w obronie narodu skazanego na zagładę. Walczyliśmy na lądzie, na morzu i w powietrzu, w otwartym boju i w konspiracji, pod sztandarami, na których widniały święte dla nas słowa: „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Wstąpiliśmy w szeregi walczących z zakorzenionego w nas poczucia obowiązku wobec Narodu i Państwa. Tak nam nakazywał honor i umiłowanie tradycyjnych wartości. Z Twoich niezbadanych wyroków byliśmy świadkami niewyobrażalnych zbrodni i nieludzkiego okrucieństwa. Patrzyliśmy na masową śmierć, pogardę i nienawiść, często tuż obok nas. Z Twojej woli przetrwaliśmy, przeżyliśmy. Dziękujemy Ci, Boże, za to. Zakończyliśmy zbrojną walkę z hitlerowskim najeźdźcą w gronie państw zwycięskich, ale zwycięstwo nie przyniosło dla naszego narodu i państwa upragnionej wolności i godnego miejsca w rodzinie wolnych narodów. Podporządkowano nasz kraj obcym interesom, zmieniono granice i miliony ludzi wygnano z domostw, narzucono obce idee, zantagonizowano społeczeństwo, zastraszono terrorem i zdeprawowano, do rangi cnoty podnosząc kłamstwo, fałszowano historię i urągano wierze, w której zostaliśmy wychowani. Ci, którzy nie potrafili się z tym pogodzić, zapełniali katownie Urzędu Bezpieczeństwa i NKWD-owskie łagry na nieludzkiej ziemi, padali ofiarami zniewolonych sądów, ginęli od tortur i kul grzebani w nieznanych i do dziś nieujawnionych miejscach. Nieznani i nierozpoznani. Wielu z nas tutaj, ratując po wojnie życie i wolność, zostało zmuszonych do wybrania obcej, nieznanej im ziemi, do rozpoczęcia życia od nowa: Ich dawne życie poszło ze zgliszczami i dymem. Nowe ułożyło się nawet jeżeli pomyślnie, to gorzko, z dala od swojej ziemi. Przez wiele powojennych lat społeczeństwo polskie podnosiło z ruin zburzone miasta i spalone wsie. My na obczyźnie pomagaliśmy tym w kraju w miarę naszych ograniczonych możliwości. Wraz z Polakami w kraju jesteśmy dumni z dokonań długiej powojennej odbudowy. Z uleczeniem zranionej duszy Narodu szło jednak o wiele trudniej. Boże nasz, w swojej łasce pozwoliłeś nam doczekać Polski wolnej, powracającej w krąg kultury europejskiej, opartej na tradycyjnych wartościach chrześcijańskich, na zgodnych z nauką Kościoła zasadach moralnych. Zechciej, Boże, uwolnić młode pokolenia Polaków od gorzkiego dziedzictwa krzywd, urazów, cierpień i upokorzeń. Niech myśl ich będzie wolna i zróżnicowana, ale nie wroga i nienawistna. Błagamy Cię, Boże, obdarz młodych Polaków wrażliwością na cudzą niedolę i daj im łaskę odróżniania dobra od zła, prawdy od kłamstwa. Ostrzeż, Boże, nasze dzieci i wnuki, że dobro i prawda nie są wolne od zagrożeń i poucz ich, że zagrożeniom tym trzeba się przeciwstawiać, zanim urosną do rozmiarów kataklizmu. Tego nauczyło nas nasze długie, kombatanckie życie. Modlimy się, Boże nasz, do Ciebie: • o jasną, bezpieczną przyszłość naszej Ojczyzny, • o godne życie Polaków, • o dobre imię Polski wśród narodów świata, • o spokój duszy naszych kolegów, towarzyszy broni, poległych w obronie Ojczyzny, zamęczonych w obozach i łagrach, zamordowanych za swoje przekonania. Zechciej, błagamy Cię, Boże, wysłuchać naszej pokornej modlitwy.