Ponieważ Sobotnia Szkoła Polska im. Henryka Sienkiewicza w Edmonton jest zarejestrowana jako Szkoła Akredytowana w systemie Szkół Prywatnych w Albercie musimy stosować się do wszystkich wytycznych i programów przekazywanych nam przez Ministerstwo Edukacji w Edmonton. Pandemia i związane z nią restrykcje dotknęła nas również. Wieloletnie tradycje i wypróbowane sposoby nauczania przestały być adekwatne do zaistniałej sytuacji. Ale od czego są nauczyciele pracujący w “sobotnich szkółkach” więcej z zamiłowania i przekonania o słuszności nauczania języka polskiego na obczyźnie niż zysku? Przeszliśmy na nauczanie online. Jaki to daje efekt? Osądźcie Państwo sami.
Tu są prace naszych uczniów:
Moje teraźniejsze życie w domu i z rodziną zmieniło się dramatycznie. W zeszłym miesiącu, mogłam wyjść na zewnątrz i cieszyć się towarzystwem innych ludzi. Jednak odkąd wirus ,,COVID-19” wybuchł, coraz więcej ludzi na całym świecie wpada w panikę. Przez to, rząd Kanadyjski poprosił większość obywateli Kanady o pozostanie w domu i staranie się nie wchodzić w zatłoczone miejsca jesli nie jest obowiązkowe. Z tego powodu moja rodzina spokojnie przebywa czas w domu i spędza razem czas. Jedną z rzeczy, które lubimy robić w tym czasie to oglądanie
różnych filmów. W zeszłym tygodniu nasza rodzina oglądała film pt. „Harry Potter i Kamien Filozoficzny” oraz „Harry Potter i Komnata Tajemnic”. W tym tygodniu ogladalismy „Gwiezdne wojny: Skywalker Odrodzenie ” i wszystkim się ten film podobał. Przez te kilka tygodni gotowaliśmy też różne obiady. W zeszłym tygodniu, pomagałam mojej mamie i babci robić schabowe, leniwe pierogi, barszcz i gulasz. Wszystkie obiady okazały się bardzo smaczne, jednak muszę się przyznać, że moja babcia robi je najlepiej. Drugą rzeczą, którą robiłam z rodziną było pomaganie naszej babci się wyprowadzic do jej nowego domu. Mimo, że bardzo wolno przeprowadzaliśmy jej meble i różne inne rzeczy (co zajęło nam prawie miesiąc), w końcu ją wyprowadziliśmy. Oczyściliśmy również jej trawnik i podwórko, ponieważ było wiele liści, które trzeba było zgrabić. Wszystko to pomogło mi spędzić więcej czasu z rodziną, co pomaga nam pozostać zmotywowanym i szczęśliwym w tym trudnym czasie.
Kamila Wolniewicz
Jak zmieniło się Twoje życie rodzinne w czasie pandemii COVID-19?
W czasie pandemii COVID-19, dużo się zmieniło w moim codziennym zyciu. Ponieważ wirus jest bardzo zaraźliwy, nie możemy wykonywać większości naszych codziennych zajęć, takich jak chodzenie do szkoły czy do pracy. Ponieważ nie możemy dużo podróżować, musimy zostać w domu i wychodzić jak najmniej. Nawet jeśli jesteśmy ograniczeni, możemy spędzać dużo czasu z
rodziną. Możemy też wykonywać inne zadania, takie jak czytanie czy oglądanie telewizji. Niedawno zaczęłam czytać “Wiedźmina”, które wydało mi się interesujące, ale jednocześnie straszliwe. Myślę jednak, że przeczytam resztę książek gdy będę trochę starsza, ponieważ książka ma więcej treści dla dorosłych. W domu spędzam dużo czasu z mamą, i rano możemy wspólnie przyrządzać i jeść śniadanie. Kiedy babcia jeszcze z nami mieszkała, spędzałam dużo z nią czasu i oglądaliśmy dużo filmów, wiele z nich produkowane przez Alfreda Hitchcocka. Po spędzeniu tyle czasu z babcią, było mi raczej smutno kiedy się wyprowadziła. Razem z rodziną pomagaliśmy jej się przeprowadzać, ale nie spodziewałam się że byłoby to takie meczace.
Wielkanoc, z drugiej strony, była również interesująca, ale i również trochę smutna ponieważ rodzina nie mogła się spotkać, a mój tato nie mógł przylecieć do Edmontonu. Na szczęście, mogliśmy zadzwonić do niego i świętować z nim przez telefon. Mimo to, że pandemia nas wszystkich rozdzieliła, wciąż możemy znaleźć sposób żeby się skontaktować i być szczęśliwi.
Sylvia Wolniewicz