Strona główna Wydarzenia / Events Dzisiaj dziękujemy – Happy Thanksgiving Day

Dzisiaj dziękujemy – Happy Thanksgiving Day

557
Jill Chen

Dziś w Kanadzie zaczynamy obchody Święta Dziękczynienia, które jest obchodzone w drugi poniedziałek października. Jest to Święto celebrowane głownie w Kanadzie i USA.

Ponieważ ma ono charakter religijno-państwowy obchodzą je wszyscy Kanadyjczycy niezależnie od wyznawanej religii. Tego dnia jak Kanada długa i szeroka Kanadyjczycy zgromadzą się przy stole by zjeść obiad z najbliższymi. Na stole pojawiają się tradycyjne potrawy – oprócz indyka – szynka, makaron z serem, fasolka, placki i sos żurawinowy. Święto Dziękczynienia to przede wszystkim święto kultywujące więzi rodzinne, jest okazją do ogniskowania bliskości i wspólnej refleksji nad minionym rokiem i podziękowania Bogu za otrzymane laski, dary i nadzieję oraz siłę do sprostania nadchodzącym nowym zmaganiom. Spożycie wspólnego posiłku poprzedzone jest modlitwą dziękczynną skierowaną do Boga.

Pozytywne aspekty tradycji Święta Dziękczynienia są atakowane przez tych szerzących nowe tradycje, nową wyobraźnię, pragnienia innych wartości i nową moralność. Człowiek traci poczucie potrzeby odpowiedzialności za drugiego człowieka i niezdolny do kompromisu, dba tylko o siebie samego, jednocześnie eliminuje potrzebę dotychczasowego modelu rodziny i sprzyja jego wykolejeniu. 

Część ludzi po spożyciu wspólnego posiłku nie spędza już więcej czasu w gronie rodzinnym, ponieważ podwoje otwierają sieci wielu sklepów z kuszącym wrzaskiem reklam pełnych sporych obniżek na artykuły. To co kilkanaście lat temu było jeszcze nie do pomyślenia dzisiaj staje się rzeczywistością.

Rodowód Święta Dziękczynienia w Kanadzie sięga wstecz do angielskiego odkrywcy, Martina Frobishera, który bezskutecznie próbował znaleźć przejście północne do Chin. Udało mu się jednak założyć osadę w Kanadzie. W roku 1578 Frobisher odprawił oficjalny ceremoniał w miejscu, które teraz zwane jest Nową Fundlandią i Labrador aby podziękować Bogu za przeżycie tak długiej wyprawy. Po obfitującej w sztormy podróży przez Ocean Atlantycki, przybił w końcu do brzegów obecnej Ziemi Baffina. Frobisher wraz z załogą ukląkł na stałym lądzie, by modlitwą podziękować za ocalenie, po czym wszyscy chciwie rzucili się na soloną wołowinę, suchary i groszek.
Ceremoniał ten uważany jest za pierwsze kanadyjskie dziękczynienie i jedno z pierwszych oficjalnych dziękczynień w Ameryce Północnej. Następni osadnicy kontynuowali tradycyjny ceremoniał zapoczątkowany przez Frobishera, który otrzymał tytuł szlachecki a zatoka, przez którą wpłynął, nazywa się Zatoką Frobishera.

 

Następnym kamieniem milowym w ustalaniu święta Dziękczynienia stały się działania innego, bardziej znanego odkrywcy, Samuela de Champlain – współzałożyciela pierwszej stałej osady w Nowej Francji. Champlain i jego koloniści w początkach XVII wieku przetrwali dwie straszliwe i zabójcze zimy, podczas których wielu osadników zmarło w wyniku szkorbutu i ataków Indian.

Na ogol Indianie w pierwszych początkach zachowali się biernie wobec przybyszów. Niektórzy nawet okazali im dużo życzliwości. W kronikach zanotowano, ze kilku Indian odwiedziło przybyszów na wiosnę i nauczyło ich sadzenia po indiańsku w niestałych warunkach klimatycznych kukurydzy oraz ich metod polowania. Dzięki temu oraz dobrze zorganizowanej i wytężonej pracy, już w jesieni następnego roku po przybyciu, zbiory były tak obfite, że przeszły wszelkie oczekiwania kolonistów. Obfitość płodów postanowili uczcić obchodem dożynek, które nazwali Dniem Dziękczynienia Bogu za otrzymane laski. Na ucztę przygotowali dzikie indyki, ryby, ostrygi, kukurydze, warzywa i suszone dzikie owoce. Na ucztę zaprosili Indian. Złożyli także dzięki Bogu za życie, ocalenie i wolność. Taki był początek Święta dziękczynienia i tak jest do dzisiaj. W tym dniu wczesnym popołudniem całe rodziny, z przybyłymi na te okoliczność z odległych stron do rodziców zasiadają do stołu. I w tym momencie zaczyna się cos wzruszającego, ponieważ głowa domu rozpoczyna modlitwą dziękować Bogu za wszystko, co im zostało dane: za dar życia, za zdrowie, powodzenie, za to, ze mają co jeść, i ze w tym dniu mogą być razem.

Dziękczynienie wypływa z wewnętrznego przekonania, że wszystko pochodzi od Boga, oraz że Bóg jest źródłem wszelkiego dobra. Dziękczynienie pozwala nam doświadczać, że “więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu”. Niestety, we współczesnym świecie, odchodzącym od Boga, słowo dziękczynienie i dziękuję coraz bardziej zaczyna tracić na swoim znaczeniu a zastępuje je takie myślenie, że wszystko bierze się “samo z siebie”, że my musimy to mieć i wszystko nam się należy”. Czasem wdzięczność trudno jest przybierać w słowa... wtedy proste dziękuje zawiera wszystko co wyrazić chcemy. Dziękczynienie winno być postawą, która towarzyszy nam każdego dnia we wszystkich naszych doświadczeniach. Jakże piękna jest postawa człowieka, który dziękuje Bogu za Jego dary i tymi darami dzieli się z innymi. To On sprawia, że nasz świat jest przede wszystkim Jego, to znaczy Boży. My z Jego świata odejdziemy a On pozostanie na nim służyć innym i w tym jest chyba sens Święta Dziękczynienia.

Bogdan Koral Konikowski