11 czerwca br. odszedł od nas na wieczną wartę do Pana śp. Józef Gawlak, kilka dni wcześniej zmarła jego żona Jadwiga.
Urodził się w lutym 1925 r. w miejscowości Skomorocha, gmina Kamień Koszyrski w województwie poleskim (obecnie terytorium Ukrainy). Józef w wieku 14 lat wraz z rodziną i sąsiadami był deportowany na Syberię.
Jako siedemnastoletni chłopiec wstąpił do nowo formującej się Armii Polskiej w ZSRS pod dowództwem gen. Andersa. Przeszedł szlak bojowy we Włoszech – walczył pod Monte Cassino. Po zakończeniu wojny, jak większość żołnierzy trafił do Anglii, tam poznał swoją żonę Jadwigę, również Sybiraczkę i mieli trójkę dzieci.
Po 30 latach w Anglii postanowili połączyć się z rodziną w Edmonton. Należał do wielu organizacji polonijnych, brał czynny udział w życiu Polonii edmontońskiej, szczególnie w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Kanadzie, Koło Nr 6 w Edmonton. Posiadał zdolności artystyczne, w których dominowały muzyka i śpiew. Napisał setki wierszy w języku polskim o tematyce wojennej, jego rodzinnych stronach i o Polsce. Jego wiersze są przepojone głębokim patriotyzmem, miłością do rodzinnego Polesia, a także niezwykłą czułością do przyrody i piękna jego rodzinnych stron.
Cudowne przeżycie syberyjskiej nędzy i katorgi przez całą rodzinę zawsze uważał za dar Bożej Opatrzności.
Józef i Jadwiga na zawsze pozostaną w naszej pamięci.
